MIASTO I PORT W GRECJI (WYSPY JOŃSKIE) ZNANE KĄPIELISKO I OŚRODEK TURYSTYCZNY NA WYSPIE KERKIRA - Krzyżówka. Poniżej znaj­duje się li­sta wszys­tkich zna­lezio­nych ha­seł krzy­żów­ko­wych pa­su­ją­cych do szu­ka­nego przez Cie­bie opisu. Najbardziej znane miasto-port Sewastopol administracyjnie nie należy do Krymskiej Autonomicznej Republiki, lecz podlega bezpośrednio pod administrację Kijowa. Językiem urzędowym na Krymie, poza ukraińskim jest także rosyjski. Można tu także dość często usłyszeć język krymsko-tatarski. Kreta pełna zabytków i atrakcji. Delfy i słynna wyrocznia. Olimpia. Mykeny i grobowiec Agamemmnona. Saloniki. Ateny – stolica Grecji i jej atrakcje. Meteory – klasztory na górskich szczytach. Santorini – wyspa zakochanych. Rodos – wyspa boga Heliosa. Zamiast leżaków, na plażach…. Rosja szykuje się do obrony Krymu. Zamiast leżaków, na plażach będą zapory. Kazimierz Sikorski. 11 kwietnia 2023, 8:46. 17. Ukraińskie oddziały przygotowują się do wiosennej kontrofensywy. Jednym z celów ataku może być zaanektowany przez Rosjan Krym. Kateryna Klochko/Associated Press/East News. Historia jednego z najbardziej spornych półwyspów świata. Półwysep Krymski leży między Morzem Czarnym a Morzem Azowskim. Zawsze znajdował się na pograniczu krajów i kultur. Dziś jego status nie jest jednoznaczny. Jak to było w poprzednich wiekach? Oto historia jednego z najbardziej spornych półwyspów. Hasło do krzyżówek - podsumowanie. Najlepiej pasującym hasłem do krzyżowki dla podanego opisu jest: Hasło krzyżówkowe do opisu: MŁODZIEŻOWY OŚRODEK NA KRYMIE. Hasło. Opis hasła w krzyżówce. ARTEK. młodzieżowy ośrodek na Krymie (na 5 lit.) SXd7sas. Kraj: UkrainaKontynent: EuropaKategoria: MiastaObwód: Autonomiczna Republika KrymuGPS: N: 45°2' E: 35°22' to miasto na południowo-wschodnim wybrzeżu Krymu, położone nad Morzem Czarnym u podnóża masywu Tepe-Oba. Założone zostało w latach sześćdziesiątych VI w. przez osadników greckich z Miletu. Niespełna wiek później za sprawą handlu zbożem, skórami, rybami i solą rozrosło się w znaczący ośrodek handlowy stając się konkurentem dla sąsiedniego królestwa Bosporańskiego, czego skutkiem była wojna między tymi państwami. W jej wyniku w 380 król bosporański Leukon I przyłączył miasto do swojego królestwa. Pod panowaniem bosporańskim Teodozja wyrosła na największy port handlowy na północnym wybrzeżu Morza Czarnego. W IX wieku miasto zmieniło nazwę na Kaffa, a w 1266 roku Genueńczycy kupili od Złotej Ordy przywilej na założeniu tutaj faktorii handlowej, która dała początek ponownemu rozkwitowi miasta. Leżąca na końcu Jedwabnego Szlaku Kaffa bardzo szybko stała się ponownie jednym z największych ośrodków nad Morzem Czarnym i jednym z najbardziej zaludnionych miast w Europie. O potędze miasta, świadczy fakt, że zewnętrzna linia murów obronnych liczyła w sumie 5240 m i posiadała 34 wieże, 5 bram oraz 24 barbakany, otaczając teren o powierzchni 84 ha. Pod koniec panowania genueńskiego we wszystkich dzielnicach miasta znajdował się około 40 kościołów łacińskich, blisko 12 cerkwi prawosławnych, co najmniej 3 cerkwie ormiańskie oraz meczet. Kres świetności nastąpił po upadku Konstantynopola i opanowaniu miasta przez Turków, którzy uczynili z niego siedzibę namiestnika sułtana. W 1783 roku miasto wraz z resztą Krymu zostało przyłączone do Rosji. Wtedy też przywrócona została starożytna grecka nazwa. W XIX wieku w mieście tworzył znany rosyjski malarz marynista pochodzenia ormiańskiego Iwan Ajwazowski (1817-1900). Galeria jego obrazów stanowi dziś jedną z największych atrakcji Teodozji. Zwiedzanie Cześć śródmiejska Teodozji została rozbudowana głownie w XIX i XX wieku. Wznoszą się tam piękne wille, które przed rewolucją należały do miejscowych kupców. Niedaleko ich stoi prawosławna cerkiew Iwerskiej Ikony Matki Bożej. Świątynia wzniesiona została na przełomie XIII i XIV stulecia jako ormiański kościół św. Jana Chrzciciela. Jest to jedna z najstarszych cerkwi jakie spotkać można na terytorium Krymu. Odwiedzając miasto warto także wybrać się do dzielnicy ormiańskiej, gdzie wznosi się Baszta Konstantyna. Budowla ta stanowi pozostałość północnej części zewnętrznych murów obronnych jakie powstały w czasach rządów Genueńczyków. W pobliskim parku obejrzeć można Fontannę Ajwazowskiego, która zaprojektowana została przez samego malarza. Pozostałe ważne zabytki Teodozji to wzniesiony w pierwszej połowie XVII wieku meczet Mufti Dżami, XIV wieczna ormiańska cerkiew św. Sergiusza (Surb Sarkis), cerkiew Archaniołów Michała i Gabriela oraz pozostałości twierdzy genueńskiej z przełomu XIV i XV wieku. W Teodozji nie brakuje także interesujących muzeów. Jednym z nich jest słynna Galeria Iwana Ajwazowskiego gdzie obejrzeć można przeszło 400 prac tego artysty. Teodozji to także jedno z dwóch miast na świecie, w którym znajduje się Muzeum Lotniarstwa i Paralotniarstwa (drugie znajduje się w Harris Hill w stanie Nowy Jork w USA). Ciekawostki W czasach panowania króla Kazimierza Jagiellończyka Kaffa znajdowała się pod protekcją króla Polski; Teodozja to jedyne miasto na Krymie, które obecnie używa starożytnej nazwy, oznaczającej dosłownie "od bogów dana"; Podczas oblężenia teodozyjskiego portu przez Tatarów w 1346 roku pierwszy raz zastosowano dżumę jako broń biologiczną. Oblegający przy pomocy katapult wrzucali za mury miasta zwłoki zmarłych na tę chorobę. Twierdza Sudak [37 km]W Kijowie na Ukrainie znajduje się najgłębsza stacja metra na świecie. Jest nią usytuowana na głębokości 105 metrów oddana do użytku w 1960 roku i położona na pierwszej linii metra (Swjatoszynśko-Browarśka) stacja Arsenalna. Tak głębokie usytuowanie podyktowane zostało wysokim brzegiem rzeki Dniepr. Port w Krynicy Morskiej leży nad Zalewem Wiślanym i wchodzi w skład Mierzei Wiślanej. Składa się on z dwóch przystani: jachtowo-pasażerskiej oraz rybackiej. Jest bazą zarówno dla żeglarskiej floty, jak i białej floty. Maksymalna głębokość to około 2 m. Ruchem kieruje Bosmanat Portu, a jego siedziba znajduje się przy ulicy Górników 2. Granice portu ustalono w 1957 roku. Wówczas nie była to Krynica, a Łysica. Z kolei infrastrukturą zajmuje się Urząd Morski w jachtowo-pasażerskaPrzystań jachtowo-pasażerska znajduje się we wschodniej części portu. Dzieli ją tak zwany pirs pasażerski. Przypływają tu jednostki pasażerskie z białej floty, a także pchacze oraz kontrolery. Na wschód od pirsu mieszczą się trzy baseny, których spora część jest przeznaczona dla JachtKlubu Krynica Morska oraz różnych profesjonalnych jednostek. Cumuje tu również policyjna motorówka. Dużo miejsc przeznaczono także dla jachtów cumujących tu gościnnie. Warto wiedzieć, że do przystani tej należy przypływać ze strony stawy Elbląg. Specjalny tor wodny ma głębokość 2 m i długość ponad 1, 5 tego w przystani tej znajduje się również stary, nieczynny już port jachtowy. Szczególnie warto skorzystać z bogatej oferty rejsów wycieczkowych. Dostępne są zarówno krótkie trasy, jak i dłuższe. Doskonałym pomysłem jest również wybranie się z całą rodziną lub przyjaciółmi na jachty. Może okazać się to niezapomnianą przygodą, którą będzie się jeszcze chciało rybackaZachodni basen to przystań rybacka, która znajduje się około pół kilometra od przystani jachtowo-pasażerskiej. Przystanie te rozdziela słynna Mielizna Krynicka. Z przystani tej mogą korzystać przede wszystkim rybacy, ale również i jachty. Jest to prostokątny portowy basen, który nie posiada falochronów, a jego nabrzeża wykonane są z betonu i mają długość po około 100 metrów. Do tego basenu podchodzi się od strony pławy TOL przez tor wodny, którego głębokość to 1, 5 m, a długość około 1 km. Warto wiedzieć, że tutejsze rybackie statki na burcie mają oznaczenie KRM. Rybacy zazwyczaj pozwalają zwiedzać tę przystań, ponieważ ruch jest tu znacznie mniejszy niż dawniej. Stacja "Мекензиевы góry" na półwyspie Krym jest w centrum odległej dzielnicy Sewastopola. Nazwa wielu osobom nic nie mówi, ale to właśnie ono ściśle związane z historią miasta, z jego założycielem, człowiekiem, który wiele zrobił dla narodzin tego miasta nad morzem, miasta-bohatera. Jego imię - Tomasz Мекензи. Rosyjski kontradmirał, który dowodził eskadry floty Czarnomorskiej w 1873-1876 Мекензиевых górSzeroka płaska góra, znajdująca się w okolicy Sewastopola na półwyspie Krym, nosi nazwę Мекензиевы góry. Jest водораздельный opadający grzbiet, który dzieli się na górne części głębokich i rozgałęzionych belek, schodzących na północ i zachód. Góry są łagodne z północnej strony i strome - z zakrywa широколиственный las, który miesza się z sztuczne nasadzenia sosny. Na terenie Мекензиевых gór znajduje się gumtree seed szkółka sosny krymskiej, który dostarcza elity nasiona leśnych piękności. Zbocza gór z daleka wyglądają na białe od мергелевых góry rozciągają się na wschód od stacji o tej samej nazwie i góry Inkerman do starożytnego Eski-Кермен - grodziska znajdującego się na Wewnętrznej Krymskiej grzbiet. W tym miejscu przebiega granica Бахчисарайского dzielnicy z Sewastopolem. Na północy góry stanowią dział wodny pomiędzy rzekami Czarna i F. МекензиJeszcze w XVIII wieku góry noszone przez tureckich nazwa Kad-Агач, ale swoją sławę uzyskały pod nazwą Мекензиевы góry. Kim F. F. Мекензи? Ojciec przyszłego kontr-admirała, z pochodzenia szkot i nosił nazwisko Mac Kenzie. Jego syn Thomas Mac Kenzie urodził się na północy Rosji, według niektórych źródeł - w Omska. Najlepsze warunki życia w mieścieMiasto Omsk, który jest największym centrum administracyjnym, przemysłowym i kulturalnym, co roku odwiedzane przez dziesiątki tysięcy gości. Dla nich w mieście jest stworzona i z powodzeniem funkcjonuje rozwinięta sieć hotelowa. Hotele Omsk – t...Z całą pewnością, że był ochrzczony w cerkwi i otrzymał imię Tomasz nazwisko jego został zinterpretowany na polski sposób, i stał się on Tomaszem Мекензи. Zaciągnął się do marynarki usługi i zrobił drogie karierę " stał się kontr-admirał i dowódca Czarnomorskiej się wzięła nazwaTo Właśnie pod jego kierownictwem w 1783 roku rozpoczęła się strzyżenie lasu w praktycznie niezamieszkane Ахтиарской zatoce i rozpoczęto budowę koszar, szpitala, kościoła, budynku admiralicji i domów mieszkalnych dla oficerów. F. F. Мекензи był pierwszym dowódcą Sewastopolskiej jego kierownictwem zostały rozmieszczone kamieniołomu, w którym wydobywano kamień dla budownictwa i piece, w których słońce wapno. Zostały rozmieszczone małe warsztaty do produkcji niektórych rzeczy niezbędnych floty. Utworzone gospodarstwo rolne, które dawały produkty do zaopatrzenia ludności i floty. Okazał się on dobrym i рачительным służbę na rzecz Rosji zostały mu przekazane ziemi, gdzie założył wsi, który zaczęto nazywać Мекензи. Stąd pojawiła się nazwa gór, u podnóża których znajdował się ich zaczęto nazywać Мекензиевы góry. To tytuł nosi i stacja kolejowa znajdująca się na obrzeżach miasta Sewastopola, która odegrała i nadal odgrywa znaczącą rolę w życiu budowy stacjiSytuacja Militarna na morzu Czarnym został problemami. Turcja próbowała odzyskać Krym, który jest dołączony do Rosji w 1783 roku. Rosji potrzebne były porty i bazy znajdujące się na półwyspie. Rozpoczęto ich budowę i wyposażenie. Ważnym miastem na półwyspie krymskim stawał się wojny rosyjsko-tureckie kolizji w преддвериях ostatniej wojny tureckiej 1877-1878 roku postawiono pytanie przed rządem Rosji o konieczności pilnego podjęcia działań w regularnych dostaw żywności i wojskowego zbudowany Лозово-Sewastopol kolej, łączącą Sewastopol i Symferopol. Jesienią 1875 r. do Sevastopol został złożony pierwszy ciężarowy skład. W 1891 roku rozpoczęto budowę stacji na półwyspie Krym "Мекензиевы góry". Symferopola i Sewastopola są prawidłowo stacji w obronie Sewastopola"Мекензиевы góry" – to, poza wszystkim, stacja obsługująca port, która przez cały czas miała strategiczne znaczenie. Dlatego podczas Ii wojny światowej wokół niej odbyły się zacięte walki, które toczyły się z 1941 na 1942 rok. Tutaj znajdowały się najważniejsze pozycje wojsk radzieckich, które blokują przejście do północnej części zatoki okrutne były walki na początku czerwca 1942 roku, kiedy teren stacji trzy razy zmieniał się od sowieckich żołnierzy do niemców. W pobliżu stacji znajdowała się słynna bateria przeciwlotnicza nr 365, którą dowodził starszy lejtnant I. S. stacja stała się pomnik bohaterstwa i odwagi radzieckich marynarzy i żołnierzy, którzy walczyli tu, aż do ostatniego. Jej ziemia stała się świadkiem napaści, wręcz walk, akcji opancerzone pociągi «Железняков», rozpaczliwej ognia baterie przeciwlotnicze i gorzkich łez rekolekcje w lipcu 1942 Pobliżu stacji znajduje się cmentarz "Мекензиевы góry". Sewastopol w dalszym ciągu rozwijać się i tutaj, zgodnie z podjętą decyzją, zostanie wybudowany nowycmentarz, tak jak stare zamknięte. Na starym cmentarzu znajdują się braterskie groby obrońców miasta, którzy zginęli w 1941-1942 roku podczas obrony Sewastopola. Na płytach memorial kompleksu grawerowane prawie wszystkie nazwiska poległych obrońców KolejowaW czasie ii wojny światowej popyt na stacji pozostał ogromny. Tędy szły towary z całego Związku Radzieckiego. Trzeba było przywrócić Sewastopol, jego północną stronę. To było wykonane w jak najkrótszym "Мекензиевы góry" – to węzłowych грузопассажирская stacja na linii Sewastopol-Symferopol. Od stacji wysyłany jest regularna koleja Мекензиевы góry – Symferopol. Obok niej zbudowano nowe osiedle Мекензиевы góry, należący do Нахимовскому okolicy miasta Sewastopola, znajdujący się w 24 km od centrum miasta i czterech kilometrów od szczytu zatoki stacji do miasta wielkie, zwłaszcza w związku z budową nowego portu Авлита, zdolnego podejmować wielkie sądu. Położony jest on w północnej części незамерзающей zatoki Sewastopolskiej. Przez niego idzie transport ziarna i wyrobów stalowych. Północna część portu w pełni obsługiwany przez stację. Na terenie portu zbudowane ogromne terminale do przechowywania ziarna. Odessa to niezwykły czarnomorski port. Położone na Krymie miasto, gdzie liczba słonecznych dni przekracza 290, a zima jest naprawdę krótka, urzeka zarówno piękną przyrodą, jak i mnóstwem ciekawych miejsc, które zachwycą każdego podróżnika. Choć dziś, z uwagi na skomplikowaną sytuację polityczną na linii Ukraina – Rosja, do Odessy dotrzeć nieco trudniej niż wcześniej, nadal warto. Dlaczego? Oto 5 najważniejszych atrakcji miasta. A dokładniej – Teatr Opery i Baletu, czyli najbardziej znany i zjawiskowy budynek w całej Odessie. Powstał już w 1810 roku, zaprojektowany przez petersburskiego architekta – Thomasa de Thomona. Budynek spalił się kilkadziesiąt lat później i został odbudowany w 1887 roku – jako pierwszy był podświetlany stylową iluminacją, sprowadzoną prosto z USA. Barokowa fasada ozdobiona została popiersiami Mikołaja Gogola i Aleksandra Puszkina. Bilety na przedstawienie można kupić do dziś! Kultowy obiekt architektoniczny – jeden z symboli Odessy. Są gigantyczne. Dawniej stanowiły miejsce, przez które wkraczało się do miasta. Zbudowano je już w pierwszej połowie XIX wieku, ale sławę zyskały niemal 100 lat później, gdy stały się jednym z „bohaterów” filmu „Pancernik Potiomkin”. Odessa jest największym portem morskim Ukrainy – zarówno wojskowym, jak i pasażerskim. Dlatego też, przechadzając się po porcie, możesz podziwiać zarówno okręty wojenne, jak i jachty i statki pasażerskie, czy też kutry rybackie, cumujące na Morzu Czarnym. Widok jest niezapomniany! Filharmonia w Odessie powstała na przełomie XIX i XX wieku, inspirowana weneckim Pałacem Dożów. W monumentalnym gmachu zmieści się ponad 1000 osób jednocześnie. Bardzo charakterystyczna jest loggia budynku, na której suficie umieszczono stylowe malowidła, prezentujące znaki zodiaku. Marmurowe futryny okien, ciemny cedr libański… przepych tego budynku jest niesamowity – podobnie, jak poziom muzyczny odeskiej orkiestry. Ich koncerty to prawdziwa poezja dla uszu! Najstarszy odeski park miejski - Odessa City Garden istnieje już od 1803 roku. Został ufundowany przez Felixa de Ribas – ówczesnego możnowładcę, który miał w posiadaniu wiele ważnych obiektów czarnomorskiego portu. De Ribas podarował Ogród miastu już trzy lata później. To w nim znajduje się dziś siedziba odeskiej orkiestry i mnóstwo XIX-wiecznych rzeźb i fontann – odnowionych, podobnie jak zabytkowy pawilon ogrodowy w 2007 roku. Powodów, by odwiedzić Odessę jest wiele. Jeśli więc tylko możesz, na własne oczy przekonaj się, czym zachwycał się Adam Mickiewicz, pisząc swoje słynne „Sonety krymskie”! Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo 16 marca na terytorium Autonomicznej Republiki Krym oraz miasta wydzielonego Sewastopola odbyło się nielegalne referendum, w którym 96,8% głosujących przy frekwencji 83,1% miało opowiedzieć się za ich przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej jako podmiotów federacji. Ogłoszone wyniki referendum, w trakcie którego dochodziło do znaczących nadużyć, nie mają żadnego znaczenia. Miało ono jedynie dostarczyć „listka figowego” dla podjętej już przez Rosję decyzji o oderwaniu Krymu od Ukrainy. 18 marca w Moskwie proklamowano aneksję Krymu (tak Republiki, jak i Sewastopola) do Federacji Rosyjskiej jako dwóch jej podmiotów. Decyzja ta nie została uznana przez Kijów. Dla Ukrainy utrata Krymu oprócz jego znaczenia geopolitycznego i militarnego, a także wpływu na wewnętrzną scenę polityczną (o czym w kolejnych analizach), wiąże się z konsekwencjami ekonomicznymi wynikającymi z utraty własności państwowej zlokalizowanej na półwyspie, w tym w sektorze energetycznym i wydobywczym oraz znaczącej dla ukraińskich eksporterów infrastruktury portowej. Dla władz rosyjskich zajęcie Krymu jest propagandowym sukcesem na użytek wewnętrzny, jednak wiąże się ze znacznymi kosztami politycznymi na arenie międzynarodowej (wizerunek państwa niebezpiecznego i nieprzewidywalnego), a także finansowymi (wstępne szacunki oceniają koszty aneksji na 82 mld USD). Secesja Krymu rodzi też dla nowych władz półwyspu szereg poważnych problemów związanych z koniecznością uregulowania na nowo relacji z Ukrainą, od której ten region jest znacząco uzależniony ( od dostaw surowców i zaopatrzenia, zależność sektora transportowego czy turystycznego, konieczność przebudowy systemu finansowego itd.). Problem rozgraniczenia Ukraińsko-krymską (rosyjską) faktyczną granicę lądową będzie stanowić dotychczasowa granica między Autonomiczną Republiką Krym a obwodem chersońskim Ukrainy, licząca w sumie ok. 20 km. Rosja może usiłować zagarnąć także należącą do obwodu chersońskiego część Mierzei Arabatskiej (przy wschodnich wybrzeżach Krymu) tak, by kontrolować znajdującą się tam stację kompresorową gazociągu zaopatrującego Krym. Dotychczasowy dorobek negocjacji w sprawie rozgraniczenia wód Morza Azowskiego utracił aktualność, zmienia się bowiem kardynalnie układ punktów wyjściowych takiego podziału. Powstaje też konieczność rozgraniczenia wód i szelfu kontynentalnego na zachód od Krymu, gdzie znajdują się cenne łowiska oraz złoża ropy naftowej i gazu ziemnego i którędy przebiegają szlaki żeglugowe do portów w Odessie, Białogrodzie, Mikołajowie i Chersoniu. Kijów nie będzie chciał podjąć jakichkolwiek rozmów w tej sprawie, gdyż byłoby to uznaniem zmian terytorialnych. Według wszelkiego prawdopodobieństwa władze Ukrainy będą natomiast nalegały na przyspieszenie demarkacji lądowej granicy ukraińsko-rosyjskiej poza Krymem (prace te toczą się od kilku lat, w tych dniach powinny być wznawiane po przerwie zimowej), Moskwa niemal z pewnością będzie je sabotować. Do czasu politycznego uregulowania sytuacji Ukraina prawdopodobnie nie zdecyduje się na budowę posterunków paszportowych i celnych na faktycznej granicy z Krymem. Zależność Krymu od Ukrainy Krym jest uzależniony od dostaw z Ukrainy wody na cele rolnicze i przemysłowe (w 75–80%) oraz energii elektrycznej (w 80–85%). Dostawy gazu ziemnego mają znaczenie prawdopodobnie jedynie dla niektórych zakładów przemysłowych – Krym wydobywa znaczne ilości tego surowca i jest w stanie pokryć większość potrzeb we własnym zakresie (obecnie – ponad 80%). Według wszelkiego prawdopodobieństwa Kijów nie przerwie dostaw tych surowców na Krym przede wszystkim dlatego, że oznaczałoby to de facto rezygnację z praw suwerennych nad półwyspem (formalną stronę kontynuacji tych dostaw ureguluje prawdopodobnie przygotowywana w Kijowie ustawa o statusie terytoriów okupowanych), a także dlatego że Rosja mogłaby to potraktować jako casus belli i zająć siłą elektrownię wodną w Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim (Zalew Kachowski jest też źródłem zaopatrzenia Krymu w wodę). W przypadku ewentualnego zamknięcia przez Kijów (lub przez obie strony) granicy lądowej pomiędzy półwyspem i resztą Ukrainy (tj. przejść na dwóch liniach kolejowych, dwóch głównych i dwóch drugorzędnych drogach), jedyną drogą lądowego zaopatrzenia Krymu pozostanie przeprawa promowa w Kerczu. W związku z tym, że jest ona niewystarczająca do tego celu (mostu przez Cieśniną Kerczeńską nie da się zbudować w ciągu kilku miesięcy), spowoduje to nie tylko poważne trudności zaopatrzeniowe, ale przyczyni się do załamania przemysłu wypoczynkowego (znaczne wydłużenie trasy dojazdu koleją będzie dodatkowym czynnikiem zniechęcającym wczasowiczów z Moskwy etc.). Konsekwencje dla Krymu Pierwszoplanową grupę problemów stanowi oddzielenie budżetu Krymu od budżetu Ukrainy oraz krymskiego systemu finansowego od systemu ukraińskiego. W 2013 roku krymski budżet w 2/3 opierał się na transferach z budżetu centralnego (w przypadku Sewastopola w 80%). Perturbacje dotknęły sektor bankowy na Krymie, gdzie działają lokalne oddziały banków z centralami w Kijowie. „Władze” Krymu wprowadzają do obiegu rubel rosyjski, co wymaga dostosowania się banków do nowej sytuacji (okres przejściowy ma trwać do roku 2016). Jeszcze przed referendum wprowadzone zostały jednak przez krymskie „władze” drastyczne limity w wypłatach zgromadzonych w bankach oszczędności w hrywnach. Szczególnie ważną kwestią dla mieszkańców półwyspu są niepewne dochody z turystyki. Militaryzacja półwyspu przez Rosję może doprowadzić, zwłaszcza w krótkookresowej perspektywie, do załamania dochodów z tego tytułu i uderzyć zwłaszcza w mały i średni biznes na południowym brzegu Krymu. Około 70% przyjeżdżających na Krym turystów stanowiły dotąd osoby z Ukrainy, które zapewne w obecnych warunkach nie przyjadą. Problemem będzie też kwestia nowej rejestracji dokumentów własnościowych i majątkowych, gdyż Ukraina zablokowała dostęp do centralnych rejestrów dla podmiotów krymskich, a autonomia krymska nie prowadziła własnych rejestrów. Należy też oczekiwać presji na Tatarów Krymskich, przede wszystkim zmuszenia ich do opuszczenia samowolnie zajętych przez nich działek. Jeśli nie będzie się to wiązać z legalizacją posiadania przynajmniej tych nieruchomości, na których powstały już budynki mieszkalne, wzmocni to sprzeciw społeczności krymskotatarskiej wobec nowych władz i przyspieszy ich radykalizację. Konsekwencje ekonomiczne dla Ukrainy Z ekonomicznego punktu widzenia utrata Krymu dla całej gospodarki ukraińskiej będzie miała ograniczone konsekwencje makroekonomiczne (jego udział w wypracowaniu PKB kraju wyniósł 3,6% w 2013 roku), jednak poważnie może dotknąć wybrane sektory gospodarki. Spowodowane to może być w dużym stopniu poprzez przejęcie przez władze krymskie jej majątku państwowego zlokalizowanego na półwyspie. Szczególnie kosztowna będzie utrata miejscowych aktywów sektora energetycznego i wydobywczego, w tym przede wszystkim przedsiębiorstwa Czornomornaftohaz. To jedna z trzech spółek wydobywczych państwowego koncernu NAK Naftohaz Ukrajiny, przy czym najszybciej zwiększająca w ostatnich latach produkcję gazu (w 2013 roku zwiększyła ona wydobycie do 1,65 mld m3, które w krótkiej perspektywie w pełni zaspokoić może szacowane na 1,7–2 mld m3 zapotrzebowanie półwyspu na błękitne paliwo). Wprawdzie utrata przez Ukrainę produkcji Czornomornaftohazu nie musi zasadniczo zmienić bilansu gazowego Ukrainy (wraz z wyłączeniem z tego bilansu zużycia gazu na półwyspie), to jednak dużą stratą będą poniesione w ostatnich latach spore nakłady na rozwój przedsiębiorstwa (w tym zakup dwóch nowych platform wiertniczych). Utrata Krymu wiąże się też ze zmniejszeniem wyłącznej strefy ekonomicznej Ukrainy na morzach Azowskim i Czarnym. Praktycznie przekreśla to możliwość realizacji przez Ukrainę projektów eksploatacji złóż węglowodorów z szelfu czarnomorskiego, planowanych wspólnie z zachodnimi koncernami (pod koniec 2013 władze w Kijowie zawarły umowę na wydobycie gazu na szelfie w Cieśninie Kerczeńskiej z firmami ENI i EdF, 19 marca z negocjacji w sprawie planowanego podpisania umowy o rozdziale produkcji w ramach projektu eksploatacji węglowodorów z czarnomorskiego pola Skifskie zrezygnował brytyjski Shell, uczestnik konsorcjum – partner Ukrainy w tym projekcie). Nie jest również jasne, jak aneksja Krymu wpłynie na realizację ukraińsko-rosyjskiej umowy z 2010 roku – porozumienia „Flota za gaz” (w zamian za przedłużenie okresu bazowania rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na ukraińskim Krymie Ukraina zyskała wówczas 30-procentową zniżkę w cenie importowanego z Rosji gazu). Nowa sytuacja mogłaby zostać wykorzystana przez Moskwę do presji na Kijów, choć w ostatnich latach Rosja nie egzekwowała w pełni wszystkich możliwych instrumentów nacisku na Kijów wynikających z obowiązujących obie strony umów. Niemal pewne są też znaczące zmiany własności działających na Krymie firm prywatnych. Można spodziewać się szybkiej ekspansji biznesu rosyjskiego, nie tylko tego związanego z obecnymi „władzami” lokalnymi. W tym kontekście niepewny jest przyszły status krymskich aktywów, należących dziś do wielkiego ukraińskiego biznesu. Swoje przedsiębiorstwa posiadają na Krymie Rinat Achmetow, Dmytro Firtasz czy Andrij Klujew. Wprawdzie krymskie władze starały się dotąd przekonywać, że nie będą podejmować prób przejmowania prywatnych biznesów, jednak w przypadku np. miejscowej energetyki (w związku z deficytem mocy produkcyjnych) pojawiły się sygnały o możliwej nacjonalizacji wszystkich obiektów generacji energii elektrycznej (jednym z prywatnych potentatów jest Andrij Klujew, który w ostatnich latach sporo zainwestował w energetykę solarną). Wielu ukraińskich biznesmenów ma na Krymie posiadłości, dzierżawi też tysiące hektarów plaż na południowym wybrzeżu. Koszty i korzyści finansowe dla Rosji Aneksja półwyspu pociąga za sobą szereg kosztów dla Federacji Rosyjskiej. Dla Krymu pilnym problemem do rozwiązania jest sfinansowanie ogromnego w miejscowych realiach deficytu budżetowego, szacowanego na 1 mld USD. Według wstępnych zapowiedzi rosyjska pomoc ekonomiczna dla Krymu ma wynosić przynajmniej 2,2 mld USD rocznie. Suma ta nie uwzględnia realizacji rozbudzonych podczas kampanii przedreferendalnej nadziei, że po włączeniu półwyspu do Federacji Rosyjskiej wynagrodzenia w sferze budżetowej i emerytury wzrosną do poziomu rosyjskiego (średnie wynagrodzenia w Rosji są ponad 2,5-krotnie wyższe niż na Krymie). Kolejne koszty generować będzie dostosowanie aparatu państwowego i gospodarki półwyspu do wymogów rosyjskich, zwłaszcza operacja przejścia na rosyjski rubel i dostosowywania do rosyjskiego systemu finansowego, a także prawnego. Konieczne są ponadto inwestycje w infrastrukturę półwyspu. Przedstawiciele rządu oceniają konieczność rosyjskich inwestycji w sektorze transportowym i turystycznym na poziomie 4–5 mld USD. Choćby dla zapewnienia sprawnej komunikacji z Rosją konieczna jest budowa mostu przez Cieśninę Kerczeńską. Minister transportu Maksim Sokołow szacuje koszt realizacji inwestycji na minimum 1,4 mld USD. Chcąc uniezależnić Krym od dostaw prądu i gazu z Ukrainy, Moskwa będzie musiała ponieść koszty budowy połączenia energetycznego przez Cieśninę Kerczeńską i gazociągu (wstępnie mówi się o budowie odnogi gazociągu South Stream lub zmianie trasy tej inwestycji, by przebiegała przez Krym). Według zmarłego w tym tygodniu wiceministra finansów Aleksandra Poczinoka aneksja Krymu może kosztować Rosję łącznie nawet 82 mld USD. Poza koniecznością bezpośrednich nakładów finansowych aneksja Krymu generuje problemy administracyjne i organizacyjne. Konieczne będzie stworzenie infrastruktury granicznej i zapewnienie ochrony granic, wytyczenie nowych granic, w tym granicy morskiej i podział wód terytorialnych, uregulowanie dostępu i własności do szelfu. Uregulowanie tych kwestii będzie tym trudniejsze, że Ukraina, która powinna być stroną większości porozumień, nie uznając aneksji Krymu, nie będzie chciała prowadzić rozmów na temat uregulowania tych kwestii. Poza kosztami aneksja Krymu może przynieść też Rosji pewne korzyści finansowe. Wśród nich na pierwszym miejscu należy wymienić koszty stacjonowania Floty Czarnomorskiej. Dotychczas Moskwa płaciła Ukrainie 97 mln USD rocznie za możliwość stacjonowania Floty na półwyspie (z tego 30 mln zostawało w budżecie Krymu). Zgodnie z istniejącym porozumieniem od 2017 roku ta kwota miała wzrosnąć do 100 mln USD. Pozyskanie Krymu to nie tylko zlikwidowanie konieczności wnoszenia tych opłat. Rosja zyskuje także możliwość dowolnej modernizacji Floty, co do tej pory ograniczały porozumienia rosyjsko-ukraińskie przewidujące jedynie możliwość renowacji sprzętu będącego już na wyposażeniu. Rosja zamierza przejąć ukraińskie okręty, które zostały na Krymie, a także całą infrastrukturę wojskową i porty. Dzięki uzyskaniu kontroli nad Krymem Rosja obniży także koszty przepływu statków przez kanał kerczeńsko-jenikalski. Według danych rosyjskiego Ministerstwa Transportu Federacja Rosyjska wnosiła z tego tytułu do ukraińskiego budżetu ok. 15 mln USD rocznie. Rosja wraz z Krymem przejmie również całą infrastrukturę półwyspu wraz z własnością państwa ukraińskiego. Konsekwencje secesji Krymu dla ukraińskiej polityki wewnętrznej Faktyczna utrata Krymu będzie jednym z głównych tematów ukraińskiej debaty politycznej w najbliższych miesiącach, w tym rozpoczynającej się kampanii prezydenckiej, a także ważnym elementem przygotowań do jesiennych wyborów parlamentarnych (chyba że dalszy rozwój wydarzeń zmusi Kijów do ogłoszenia stanu wyjątkowego lub wojennego, co uniemożliwi przeprowadzenie wyborów). Na Krymie i w Sewastopolu jest 13 okręgów jednomandatowych do Rady Najwyższej Ukrainy. Wybrani w nich deputowani zachowują mandaty, chyba że sami z nich zrezygnują. Ich ewentualne odejście osłabi obóz prorosyjski w Radzie. Ponieważ wyborów uzupełniających w okręgach krymskich w obecnej sytuacji nie da się przeprowadzić, prawdopodobnie nie zostaną one rozpisane; uszczuplenie Rady Najwyższej nawet o 13 deputowanych nie zagrozi kworum. Ewentualne złożenie mandatów przez deputowanych, wybranych w wyborach proporcjonalnych nie będzie mieć wpływu na funkcjonowanie parlamentu, gdyż ich miejsce automatycznie zajmują kolejni kandydaci z odpowiedniej listy. Rozpisane na 25 maja ukraińskie wybory prezydenckie na Krymie się nie odbędą (choć przypuszczalnie zostaną powołane komisje dla 13 okręgów wyborczych na półwyspie). Nie będzie to mieć znaczenia dla ich ważności, istotnie zmniejszy natomiast poparcie dla ewentualnego kandydata prorosyjskiego oraz Komunistycznej Partii Ukrainy. Wszystko wskazuje na to, że w wyborach parlamentarnych, które prawdopodobnie odbędą się jesienią 2014 roku będzie obowiązywać ordynacja czysto proporcjonalna, więc nieprzeprowadzenie wyborów w 13 okręgach wyborczych Krymu nie będzie mieć znaczenia. Problem powstanie w razie wprowadzenia do ordynacji list regionalnych (tzw. otwartych), gdyż w takim razie mandaty „przydzielone” Krymowi zostałyby nieobsadzone. Będzie to zapewne silny argument za pozostaniem przy listach krajowych. Debata nad faktyczną utratą Krymu, jej przyczynami i konsekwencjami prawdopodobnie odsunie na dalszy plan spór o kierunek rozwoju państwa ukraińskiego, a jakiekolwiek próby pogodzenia się z faktem dokonanym będą bardzo ostro krytykowane przez przedstawicieli Majdanu. Sprawa statusu Krymu będzie też problemem podczas dyskusji o nowej konstytucji Ukrainy, gdyż zachowanie dotychczasowych zapisów o krymskiej autonomii nie będzie możliwe; niewykluczone, że będzie to temat dominujący, odsuwający w cień sprawy znacznie ważniejsze dla przyszłości państwa. Konsekwencje polityczne dla Rosji Bez wątpienia przyłączenie Krymu jest ogromnym sukcesem propagandowym na użytek wewnątrzrosyjski, przekładającym się na realne poparcie dla Władimira Putina w społeczeństwie i w rosyjskich elitach. Aneksja jest odpowiedzią na wciąż żywe w Rosji sentymenty imperialne i umacniany od lat mit jedności świata rosyjskiego. Charakterystyczna jest tu reakcja na plany włączenia Krymu do Rosji Siergieja Naryszkina, przewodniczącego Dumy Państwowej, który powiedział, że jest to szczęśliwy moment w historii Rosji, która po raz pierwszy od rozpadu ZSRR nie straci, a zyska terytorium. Z drugiej strony, powstaje pytanie o to, jak długo trwać będzie obecna euforia większości rosyjskiego społeczeństwa wywołana aneksją Krymu, biorąc pod uwagę koszty, które poniesie Rosja w związku z aneksją. Środki na potrzeby Krymu mają pochodzić w dużej mierze z Funduszu Dobrobytu Narodowego, z którego dotowany jest rosyjski Fundusz Emerytalny. Z kolei do samego Funduszu Emerytalnego, cierpiącego na stały deficyt, zostaną włączeni mieszkańcy Krymu. Pośrednio i bezpośrednio koszty aneksji obciążą także budżety regionalne. Minister finansów Anton Siłuanow ogłosił 18 marca, że pierwsze wypłaty dla Krymu realizowane będą z budżetu sąsiadującego z półwyspem Kraju Krasnodarskiego. W optyce rosyjskiej Kreml, poprzez aneksję Krymu, wzmocnił swoją pozycję geopolityczną, pozycjonując Rosję jako państwo gotowe czynnie bronić realizacji swoich interesów na arenie międzynarodowej i będące w stanie ponosić koszty takiego działania. W rzeczywistości wydaje się, że działania te budują na Zachodzie wizerunek Rosji jako państwa nieprzewidywalnego i niebezpiecznego, co niekoniecznie oznacza uznanie dla rosyjskich ambicji regionalnych. Wydaje się ponadto, że aneksja Krymu wzmocni obawy liderów państw postsowieckich przed Rosją i może wzmóc tendencje do poszukiwania przez nich możliwości zmniejszenia zależności od Moskwy poprzez podjęcie prób zacieśnienia współpracy z alternatywnymi partnerami na arenie międzynarodowej. Jednak możliwości realizacji takiej polityki są dla państw regionu ograniczone. Obawy przed rosyjskim ekspansjonizmem negatywnie wpłyną także na proces integracji eurazjatyckiej. Zachęcamy do lektury pozostałych analiz związanych z aneksją Krymu: Militarne konsekwencje aneksji Krymu Fiasko dotychczasowej strategii Rosji wobec wschodu Ukrainy Rosyjski plan wasalizacji Ukrainy Rosjanie wobec polityki Kremla na Ukrainie

port i ośrodek turystyczny na krymie